12.11.2004 :: 16:49
Hejka . Właśnie wróciłam z kosza. Spędziłam tam ok. 3godziny a grałam tylko 30 minut. Zastanawiacie się pewnie dlaczego. No więc po pewnym, ale za to bardzo krótkim przyszli chłopacy(co zdarza sie zawsze kiedy tam jesteśmy. Jak oni to robią?). A ja z moją kumpelą nie lubimy grać jak ktoś się na nas lampi.Nie przepadamy tez za grą z nim. Są o niebo lepsi od nas! No więc poszliśmy do sklepu. A jak wróciliśmy usiadłyśmy sobie i zaczełyśmy podziwiać i krytykować widoki. Po pewnym czasie Mateusz przysiadł sie do nas i zaczą nawijać jaki to jeden chłopak jest fajny, po czym powiedział że to właśnie on zabujał się w Mojej psiapsiółce. Oczywiście mną nikt (no prawie :) ) się nie interesuje. A jeden z nich był naprawdę spoko tylko chyba nieśmiały.